StoryEditorCiekawostki

Roman - zaklinacz byków z Warmii [FILM]

02.03.2023., 19:30h
69-letni rolnik z Warmii i Mazur kiedyś wzbudzał zainteresowanie miejscowych, teraz jest atrakcją turystyczną wsi Rogóż. Sam się za atrakcję nie uważa, po prostu robi swoje – zaklina byki, a następnie jeździ na nich do pracy.

Wyjątkowa pasja rolnika z Rogoża

Roman to 69-latek ze wsi Rogóż spod Lidzbarka (woj. warmińsko-mazurskie). Rolnik para się pasją, która dla wielu wydaje się dziwna oraz niebezpieczna. Mężczyzna bowiem... zaklina byki. Dosłownie! Rolnik nie tylko oswaja te trudne i niebezpieczne zwierzęta, ale również je dosiada. W taki sposób, wierzchem, podróżuje do pracy.

To już siódmy byk rolnika

Aktualnie rolnik ma siódmego byka, na którym jeździ wierzchem. Poprzednie warzące do pół tony, ujeździł i sprzedał. Najcięższe ze zwierząt ważyło 1100 kg. Zadanie, jakieo z własnej inicjatywy podjął się gospodarz wymaga szewskiej cierpliwości. Jak sam mówi, proces oswajania byka trwa kilka miesięcy. Ten aktualny, na którym 69-latek jeździ, dał się dosiąć dopiero po połowie roku od oswajania.

To niebezpieczne zajęcie

Zaklinacz byków zaznacza, że oswajanie tych zwierząt nie jest łatwym zadaniem i należy się liczyć z tym, że zdarzają się wypadki. Sam doświadczył kilku takich, ale na szczęście dla niego, żaden nie skończył się na tyle poważnie, że musiał dłużej przebywać w szpitalu. 

Rolnik przestrzega wszystkich zainteresowanych dzieleniem jego pasji. Byki to niebezpieczne zwierzęta. W pracy z nimi trzeba zachować ostrożność i z rozwagą podchodzić do tych zwierząt.

 

Michał Czubak

fot. kadr YouTube

pogoda
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
16. kwiecień 2024 08:27